W szpitalu tworzone są kolejne łóżka covidowe. To wymaga remontów i zmian. Wszystkie zebrane pieniądze pozwolą na doposażenie szpitala w sprzęt i środki ochrony osobistej. To jednak nie jedyne problemy ostrowskiej placówki. - Szpital boryka się z brakiem kadry medycznej, która ze względu na izolację i kwarantanny pracuje w dużo mniejszym składzie - mówi dyrektor szpitala Dariusz Bierła:
Z jednej strony walczymy z coraz większą rzeszą pacjentów, którzy zgłaszają się do oddziału covidowego a z drugiej strony jest dramatyczna sytuacja w związku ze zmniejszeniem się liczby kadry medycznej. Grafiki dyżurowe ustalane są praktycznie z dnia na dzień. Jest to heroiczna walka całego personelu medycznego i pomocniczego z tym, żeby utrzymać ciągłość opieki w ostrowskim szpitalu. Cały czas leczymy i diagnozujemy także pacjentów niecovidowych.
Podczas wiosennej zbiórki na rzecz szpitala udało się zgromadzić przeszło 2 mln złotych oraz otrzymać darowizn rzeczowych na kwotę ponad pół miliona złotych od wielu ludzi i firm dobrej woli.
Ponad 600 tys. złotych dotacji przekazał Wojewoda Wielkopolski na zakup sprzętu oraz środków ochrony osobistej. Szpital wsparło także Miasto, Powiat i Gminy Powiatu Ostrowskiego. Za te pieniądze kupiono m.in respiratory, łóżka intensywnego nadzoru, pompy infuzyjne, defibrylatory i aparaty ekg.