Pożar warsztatu stolarskiego. Ogień objął kontener mieszkalny [AKTUALIZACJA]

Jak wyjaśnia Artur Binkowski z chodzieskiej straży pożarnej, zgłoszenie o pożarze wpłynęło około godziny 5.00 rano. - Ogień pojawił się w kotłowni zakładowej, niestety rozprzestrzenił się też na inne budynki, dlatego akcja gaśnicza jest tak trudna – mówi Binkowski.

Około 60 strażaków z tym pożarem nadal walczy. Ten pożar się na tyle rozprzestrzenił, że objął też sąsiedni budynek warsztatowy oraz budynek mieszkalny. Niestety były to budynki przylegające do tego, w którym pożar powstał. Na szczęście nikomu się nic nie stało, mieszkańcy wyszli sami z tego mieszkalnego budynku. W tym momencie działania polegają na tym, że już dogaszamy zarzewia ognia. Jak idzie wejść do tych budynków, to wchodzimy, ogień polewamy wodą.

Jak na razie nie wiadomo, jaka była dokładna przyczyna pożaru. To mają wyjaśnić śledczy. Za wcześnie też, by oszacować straty. Dogaszanie pożaru może potrwać jeszcze trzy godziny.

AKTUALIZACJA GODZ. 15:00

Strażacy ugasili pożar warsztatu stolarskiego w Szamocinie. Straty oszacowano wstępnie na 300 tys. złotych. Jak wyjaśnia Artur Binkowski z chodzieskiej straży pożarnej, aktualnie na miejscu pozostało tylko 5 zastępów z 18, które brały udział w akcji gaśniczej. Strażacy jednak już tylko doglądają pogorzelisko.

Niestety w wyniku pożaru poza kotłownią zakładową i częścią magazynowo-produkcyjną, doszczętnie spłonął też kontener mieszkalny, który znajdował się obok firmy.

Dach nad głową straciła trzyosobowa rodzina, w tym dwie osoby mają około 80 lat. Pogorzelcy przebywają aktualnie u rodziny. Gmina oraz sąsiedzi zaopatrzyli ich w ubrania i leki, niebawem samorząd przekaże też pomoc finansową.

Według wstępnych ustaleń pożar wybuchł w wyniku uszkodzenia pieca znajdującego się w kotłowni. Właściciel firmy wspólnie z rodziną pogorzelców oszacował straty na 300 tys. złotych.