Od 2005 roku Polska z powodu unijnych zobowiązań zmuszona była wprowadzić jednolity system poboru opłat za korzystanie z dróg przez samochody ciężarowe. TIR-y płacąc za winiety uzyskały prawo do darmowego korzystania z autostrad.
W związku z nową sytuacją, GDDKiA negocjowała stawki rekompensat z koncesjonariuszami, jednak zrobiła to tak, że w 2007 roku nie uzgodniono jej w przypadku A2 - jak każe ustawa o autostradach - z właściwym ministrem, a przyjęto propozycję przedstawioną przez operatora trasy Autostradę Wielkopolską S.A.
Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w ten sposób z Krajowego Funduszu Drogowego wypłacono AW S.A, w okresie od 1 listopada 2007 roku do 30 listopada 2009 roku, nienależne pieniądze w wysokości około 170 milionów złotych.
Zarząd spółki Autostrada Wielkopolska S.A. w opublikowanym w czwartek stanowisku podkreślił, że rozliczenia ze stroną rządową za przejazdy samochodów ciężarowych przez płatne odcinki A2 prowadzone są zgodnie z prawem i z umową podpisaną pomiędzy AW S.A. i GDDKiA w 2005 r.
"Rzetelność i przejrzystość modelu finansowego, na podstawie którego dokonano wyliczeń stawek rozliczeniowych stosowanych do zwrotu środków za przejazd pojazdów posiadających ważne winiety, została potwierdzona akceptacją międzynarodowych instytucji finansowych, w tym Europejskiego Banku Inwestycyjnego" - napisano.
Zarząd spółki poinformował też, że kwoty przekazywane przez stronę publiczną z tego tytułu były i są wykorzystywane na pokrycie kosztów eksploatacji, spłatę kredytów i rozwój autostrady.
(IAR+PAP)