Podczas briefingu dla dziennikarzy akredytowanych w Pentagonie, wysoki rangą przedstawiciel Departamentu Obrony poinformował, że wojska rosyjskie nie zajęły dotąd żadnego centrum populacji Ukrainy.
Rosjanie stracili odrobię impetu. Nie posuwają się tak szybko jak się spodziewali
- powiedział, dodając, że Rosja nie ma też pełnej kontroli przestrzeni powietrznej, ponieważ niektóre ukraińskie systemy obrony przeciwlotniczej nadal działają, a Ukraina wciąż ma zdolności do poderwania swoich samolotów wojskowych.
Przedstawiciel Pentagonu zaznaczył jednak, że Rosja użyła dotychczas tylko około jednej trzeciej wojsk zgromadzonych wzdłuż ukraińskich granic. Jako na niepokojący sygnał Amerykanie wskazują rosyjski desant w rejonie Mariupola. Pentagon poinformował również, że od początku inwazji Rosja wystrzeliła na terytorium Ukrainy ponad 200 rakiet.