Koniec z wieloosobowymi salami i starymi toaletami na korytarzach. Do końca roku mają powstać sale dwuosobowe z własnymi węzłami sanitarnymi i funkcjonalne pomieszczenia dla obsługi. Remont ruszył z lekkim poślizgiem, bo zabrakło pieniędzy.
Najtańsza oferta była wyższa od przewidzianej o 700 tysięcy zł. Brakującą kwotę dołożył powiat. Na oddziale zmieni się wszystko. - Do tej pory pokój pielęgniarza bardziej przypominał schowek na szczotki niż gabinet - mówi starosta ostrowski Paweł Rajski.
Modernizacja będzie kosztować 2 mln 700 tysięcy złotych. W ramach remontu zostaną też poszerzone klatki schodowe - tak by spełniały wymagania przeciwpożarowe.
Danuta Synkiewicz/jc/int