Samorządy dołożą się do finansowania kursów. Najwięcej pieniędzy przekażą na to powiat poznański, miasto Poznań i gmina Śrem.
Siatka połączeń na razie nie zmienia się, choć prezes PKS-u Hieronim Urbanek zapowiada rozpoczęcie analiz.
Rozkład jazdy będzie weryfikowany i będzie ulegał zmianie, tam, gdzie samorządy nie przystąpią do porozumienia będzie ograniczenie komunikacji.
Władze powiatów na razie nie przesądzają czy autobusy w ogóle nie będą się zatrzymywać w gminach, które nie dorzuciły się do porozumienia. Zbigniew Rusak ze Starostwa Powiatowego w Poznaniu przyznaje, że część gmin nie była zainteresowana takim układem.
Na pewno wycofały się - poza Obornikami - wszystkie gminy powiatu obornickiego, Rogoźno chce bazować na kolei, Ryczywół postawił na prywatnego przewoźnika, mamy trochę problemy z powiatem szamotulskim, samo miasto Szamotuły nie jest zainteresowane, zostało zlikwidowane połączenie Szamotuły-Duszniki.
Liderem porozumienia jest powiat poznański i starosta Jan Grabkowski. Podpisany dziś dokument będzie obowiązywać do 2020 roku, do tego czasu powstanie nowa spółka powiatowo-gminna, która przejmie sto procent udziałów w spółce PKS Poznań. Dotychczasy właścicielem przedsiębiorstwa było miasto Poznań.