Od prawie 17-u lat działa Ogólnopolski Program Badań Noworodków.
Prof. Witold Szyfter z Kliniki Otolaryngologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu mówi, że każde dziecko w drugiej dobie po urodzeniu ma badany słuch, a jeśli nie słyszy - w 12-ym miesiącu ma wszczepiane implanty ślimakowe.
U dwojga dzieci na tysiąc jest jakiś problem ze słuchem, który jest potem rozwiązywany przez nas i dokładnie badany. Dalsze badania pokazują, że u trojga na 10 tysięcy noworodków w Polsce jest obustronny, głęboki niedosłuch wymagający leczenia operacyjnego - założenia implantów ślimakowych i my to robimy.
Do tej pory w ramach programu przebadano ponad 6 mln dzieci w całej Polsce. Wczesne wykrycie niedosłuchu i wszczepienie implantu sprawia, że dzieci mają szansę mówić tak samo, jak ich zdrowi rówieśnicy. Na świecie tylko 30 krajów ma takie programy przesiewowe. Polska była jednym z pierwszych.
W najbliższych tygodniach poznańska klinika rozpocznie wszczepianie dzieciom najnowocześniejszych implantów, które umożliwiają wykonanie np. tomografii głowy bez ich zdejmowania. Dziś w Poznaniu rozpoczęła się konferencja poświęcona leczeniu chorób uszu. Uczestniczy w niej 350 specjalistów z Polski i zagranicy. Rozmawiają o najnowszych terapiach.