NA ANTENIE: NA MOSCIE W AVIGNON/EWA DEMARCZYK
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pływali rowerem wodnym bez kapoków. 15-latek utonął. Jest śledztwo policji

Publikacja: 20.06.2022 g.16:45  Aktualizacja: 20.06.2022 g.16:50 Jacek Marciniak
Leszno
Leszczyńska policja wszczyna śledztwo w sprawie tragedii w Boszkowie.
rower wodny  - Pixabay
Zdjęcie poglądowe / Fot. Pixabay

Wczoraj późnym popołudniem w pobliżu tego podleszczyńskiego letniska w jez. Dominickim utonął 15-letni mieszkaniec Sulechowa. Wraz z pięcioma znajomymi wypożyczył rower wodny, a potem skoczył z niego do wody. Niestety, już nie wypłynął. Na pokładzie jednostki pływającej nie było żadnych zabezpieczeń ratowniczych - potwierdza nasze wcześniejsze informacje oficer prasowa leszczyńskiej policji Monika Żymełka.

Dzisiaj już wiemy, że żadna z 6 osób znajdujących się na tym rowerze wodnym, nie miała kapoka. Były to osoby zarówno nieletnie i pełnoletnie. Wszystkie te osoby, współtowarzysze 15-latka, były trzeźwe. Ciało nastolatka zostało zabezpieczone, przeprowadziliśmy oględziny pod nadzorem prokuratora. Będziemy teraz ustalać wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Będzie wszczęte śledztwo w tej sprawie. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego osoby pływające tym rowerem, nie miały kapoków. Mam nadzieję, że uda się nam to ustalić w trakcie prowadzonego postępowania

- mówi Monika Żymełka.

Poszukiwania 15-latka trwały ponad 4 godziny. Jego ciało strażacy znaleźli dzięki sonarowi na głębokości około 5 metrów. Do tragedii doszło około 200 metrów od brzegu. Policjanci jeszcze nie ustalili, czy wypożyczający rower sami zrezygnowali z kapoków czy nie dostali ich od właściciela tego sprzętu wodnego.

https://radiopoznan.fm/n/KuoBWO
KOMENTARZE 0