Rozgłośnia archidiecezji poznańskiej nie przedłuży umowy o pracę z Markiem Dłużniewskim.
Po fali nacisków Gazety Wyborczej rozmowa na temat niepodległości z konserwatywno-liberalnym publicystą nie została przez Emaus wyemitowana. "Katolickie radio na kolanach przed Gazetą Wyborczą" - pisał portal Niezalezna.pl.
- Zacząłem mieć wątpliwości co do mojej przyszłości w Radiu Emaus - powiedział nam Marek Dłużniewski.
Redaktor Michalkiewicz jest na celowniku środowisk feministycznych przez kontrowersyjny komentarz dotyczący precedensowego wyroku obciążającego Towarzystwo Chrystusowe za drastyczne przestępstwa seksualne jednego z byłych zakonników.
Na antenie katolickiego radia Emaus emitowane były rozmowy między innymi z Dorotą Wellman, Jerzym Owsiakiem czy Mirosławem Hermaszewskim.
Niestety ale Polska i Polacy właśnie stanęli na rozdrożu. Dzisiejsza opozycja (PO/PSL) przez osiem lat rządów niszczyła swój kraj i obywateli. Trzy lata temu zaświeciło się światełko w tunelu i do władzy za głosami rozgoryczonych wyborców doszło PIS ze swoim ambitnym programem. Niestety na ambicjach i drobnych a często pozornych ruchach odbudowy rozkradanego kraju się skończyło. PIS okazało się partią słabą i uległą. Przez trzy lata rządów PIS nikogo ważnego nie rozliczył a co gorsza coraz bardziej ugina się pod naciskami UE stając się kolejną marionetką Brukseli!!! Właśnie upada wizja niezależnych i sprawiedliwych polskich sądów po naciskami UE.
Na dodatek upada również ostatnia ostoja etyki i moralnych wzorców Polski czyli Kościół. Upada moralnie ten Kościół, który przez długie lata komunizmu był jedynym wsparciem ludu pracującego i który dawał siłę do walki z okupantem tamtych czasów. Dzisiaj już nawet tego wsparcia nie ma, bo KK stał się tak samo słaby, uległy, skorumpowany i łakomy jak upadłe moralnie partie polityczne!!! Niestety wśród obecnych purpuratów brakuje biskupów z "jajami" gotowych stanąć do walki o prawdę w imię Chrystusa. Za to KK woli uciszać pojedyncze głosy sprawiedliwych i odważnych żeby zagłuszyć własną niemoc, słabość a nawet zboczenia.
Chrystus oddał życie dla prawdy a dzisiejsi politycy i biskupi oddadzą wszystko z prawdą włącznie dla dostatniego życia w luksusach paplając się we własnym bagnie zepsucia, pychy i moralnego dna.
Owszem państwo może podlizywac się KK bo to dodaje im wyborców ale w tym wypadku to KK ucisza księży i dziennikarzy żeby nie drażnić ludzi. KK od lat sobie nagrabił brakiem zwalczania pedofilii w swoich szeregach, więc teraz purpuraci robią wszystko żeby się nie narażać społeczeństwu, a mimo to uważam że sprawy pedofilii w KK nie załatwili jak trzeba bo dalej kryją swoich. Osobiście przypuszczam że biskupi dostali nakaz z Watykanu że mają nie drażnić społeczeństwa ale niestety robią to kosztem etyki i moralności. Cóż taka jest polityka i walka o dominację a KK zawsze był uwiklany w politykę i nie jest tutaj wyjątkiem.
Więc zanim zaczniesz obrażać to się dobrze zastanów czy nie jesteś w błędzie. Jestem katolikiem ale nie bezkrytycznym i zaślepionym.