Kultowa dla "koniarzy" impreza rozpoczyna się na poznańskich targach w przyszły czwartek. Po raz pierwszy będzie mu towarzyszyć Narodowa Wystawa Rolnicza. Organizuje ją w Poznaniu ministerstwo rolnictwa.
"Zobaczymy, jak przez sto lat zmieniło się polskie rolnictwo" - mówi Filip Bittner z poznańskich targów.
Będą konie, kozy, owce, alpaki, króliki, nawet ślimaki znajdą się na wystawie. Zwierzęta będą w jednym pawilonie razem z wystawą hodowli polskich koni, ale cała wystawa zajmie cztery pawilony. W pozostałych będą produkty związane z żywnością i z produkcją żywności oraz maszyny i urządzenia rolnicze. To jest przegląd polskiego rolnictwa na przestrzeni lat.
Na Cavaliadzie podczas inscenizacji nawiązującej do wybuchu Powstania Wielkopolskiego zobaczymy wjazd Ignacego Jana Paderewskiego w oryginalnej, stuletniej dorożce - zapowiada dyrektor Cavaliady Dominik Nowacki.
- To, co wydaje mi się dla poznaniaków właśnie będzie najciekawsze to to, że z Warszawy przyjedzie szwadron konny, honorowy Wojska Polskiego, który będzie towarzyszył Paderewskiemu. Poza tym pokaże, jak dzisiaj musztra wojskowa wygląda. Taka nie przez grupy rekonstrukcyjne i miłośników kawalerii, tylko przez prawdziwą polską armię będzie to przeprowadzone. Widziałem to w Warszawie. Na pewno robi to duże wrażenie.
Na Cavaliadzie będzie w tym roku ponad 300 zawodników na 700 koniach. Zawodom będzie towarzyszyć Festiwal Przedmiotów Artystycznych. Ponad 200 rękodzielników z całej Polski pokaże wyjątkowe, świąteczne prezenty. Na festiwalu będzie też powstawał gigantyczny łańcuch choinkowy. W tym roku ma mieć trzy kilometry. Już teraz dzieci w poznańskich szkołach i przedszkolach tworzą jego części.