Nie wiadomo kto w niedzielny wieczór wezwał do dziecka pogotowie i z jakiego powodu, ale lekarze w szpitalu uznali jego stan za podejrzany. Dlatego powiadomili policję.
Funkcjonariusze zatrzymali rodziców dziecka, a ono - ze względu stan zdrowia - zostało przewieziona do Poznania - mówi asp. szt. Daniel Boła - rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Dziewczynka ta miała obrażenia, które mogły wskazywać, że stosowano wobec niej przemoc. Z uwagi na jej stan - została przetransportowana do szpitala specjalistycznego w Poznaniu. W sprawie tej - pod nadzorem prokuratury - czynności wykonywali policjanci z komendy w Kole. Do sprawy zatrzymano 21-letnią matkę dziewczynki oraz jej 30-letniego ojca
- mówi Daniel Boła.
Śledczy nie ujawniają szczegółów zdarzenia, wiemy tylko, że dziecko do kolskiego szpitala przywiozło pogotowie, kto je wezwał - tego nie udało się nam ustalić. Jak się też dowiedzieliśmy - nieprzytomne dziecko pojechało do Poznania pod nadzorem medyków. Lekarze przez całą drogę reanimowali dziewczynkę resuscytatorem znajdującym się na wyposażeniu ambulansu.
Zarzuty wobec rodziców postawione zostaną po określeniu charakteru obrażeń dziecka. Na razie postępowanie dotyczy nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała.