Do tego zdarzenia doszło 1 listopada w jednej z kamienic przy ulicy Bydgoskiej w Pile w trakcie spotkania towarzyskiego. Policję wezwał najemca mieszkania, w którym doszło do zabójstwa.
„Podejrzany 39-letni mężczyzna przyznał się częściowo do postawionego mu zarzutu zabójstwa, dokonanego w warunkach recydywy” - powiedział Radiu Poznań prokurator Łukasz Wawrzyniak rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu
Podejrzany opisał przebieg zdarzenia, oświadczył, że działał w samoobronie, ponieważ pokrzywdzony groził mu siekierą i sam wbił się na nóż, który podejrzany wyjął w ramach samoobrony
- wyjaśnia Wawrzyniak.
Obydwaj mężczyźni byli znajomymi. Od pewnego czasu podejrzany mieszkał u pokrzywdzonego. Razem przyszli do mieszkania na ulicę Bydgoską. Byli pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni, która zakończyła się śmiercią 46-latka. Podejrzany 39-latek był już wcześniej karany za rozbój.