W przypadku dziewczyny pojawiła się nadzieja, że została odnaleziona. Dyrektor placówki nie chciał zgodzić się na rozmowę przed mikrofonem, ale zapewnił, że 15-latka jest w bezpiecznym miejscu. Innego Innego zdania jest policja. "Twierdzi tak pan dyrektor. Według nas jest osobą cały czas poszukiwaną. Jeżeli policjanci w Kołobrzegu natrafią na tę osobę, wówczas mają obowiązek ją zatrzymać i dostarczyć tutaj do placówki" - mówi rzecznik wągrowieckiej policji, Dominik Zieliński.
W tym ośrodku mogło dochodzić wcześniej do bulwersujących zachowań podopiecznych. W połowie tego roku głośno było o nim w całej Polsce w związku z podejrzeniami gwałtów, jakich miał się dopuszczać 15-letni chłopak."Można zwrócić się do wojewody wielkopolskiego o przeprowadzenie kontroli funkcjonowania" - Podkreśla szef wydziału rodzinnego i nieletnich wągrowieckiego sądu, Rafał Agaciński. "Trzeba z dziećmi rozmawiać, wtedy można typować duże lub mniejsze prawdopodobieństwo ucieczek, czy jakichś innych niepokojących zachowań tych dzieci" - dodaje sędzia Agaciński. Poszukując zaginionych nastolatków policja sprawdza w całym kraju osoby odpowiadające ich rysopisowi. Jak podkreślają specjaliści do spraw nieletnich powodami ucieczek z placówek opiekuńczych mogą być problemy z adaptacją w nowym środowisku, miłość, a także bunt lub czasem złe traktowanie w ośrodku, do którego nieletni są kierowani.