Swój samochód specjalnie na tę wyprawę szykowali już od stycznia. Chcą pomagać innym, ale jednocześnie przeżyć wielką przygodę.
- Był na wymianie resorów, jest teraz wyżej zawieszony. Dzięki temu będzie mógł być bardziej załadowany. Pomoc polega na tym, że zbiera się pieniądze od darczyńców - w całości idą na domy dziecka. Serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy nam pomagali - jak widać po naklejkach było ich sporo. Wszyscy uczestnicy, także my, biorą ze sobą części zamienne. Proszę trzymać kciuki - dodają.
W rajdzie pojedzie w sumie ponad 800 ekip z całego kraju. Poza polonezami Bałkany pokonają stare fiaty, tarpany, żuki, syreny i nyski. Trasę - prowadzącą przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbię i Macedonią - pokonają w pięć dni. Start w Katowicach.