Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby uczniom umożliwić zdalne korzystanie ze swoich szkół - mówi Robert Gaweł.
Na Ukrainie te szkoły funkcjonują, można się z nimi łączyć online. Wystarczy tylko stworzyć miejsca, żeby te dzieciaki były. Telewizja ukraińska od kilku dni nadaje programy szkolne. Starajmy się i to do samorządowców powiem, żeby jak najmniej wpuszczać Ukraińców w nasz system szkolny, bo będą problemy. Są pieniądze na to, aby tworzyć równoległy system nawet międzyszkolny i międzygminny, gdzie będą sami Ukraińcy, a najlepiej żeby dzieciaki ukraińskie utrzymały się w tamtym systemie przez okres najbliższych miesięcy. Żeby mogły zostać sklasyfikowane w tamtym systemie, żeby można im było cenzurki ukraińskie wystawić
- mówi Wielkopolski Kurator Oświaty.
W Wielkopolsce już przed napaścią Rosji na Ukrainę z oddziałów przygotowawczych korzystało około 4500 uczniów - obcokrajowców.