Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu, jego prowadzenie powierzono Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na razie bazuje ono głównie na ogólnodostępnych informacjach dotyczących wtorkowego zdarzenia. - Pracujemy nad tym od wczoraj - mówi prokurator Piotr Baczyński, naczelnik Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu Prokuratury Krajowej do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
Polscy prokuratorzy będą współpracować ze swoimi niemieckimi kolegami. Do kraju zostanie też prawdopodobnie wezwany na przesłuchanie Łukasz Piszczek.
Sprawcy wtorkowego zamachu na piłkarzy w Dortmundzie ciągle nieznani. Brakuje dowodów, na to że zatrzymany w środę 26 letni Irakijczyk Abdul Beset al-O miał cokolwiek wspólnego z atakiem na autobus drużyny piłkarskiej BVB w Dortmundzie, ale i tak pozostanie on w areszcie z zarzutem przynależności do Państwa Islamskiego.