Zasada akcji była prosta. Osoby robiące zakupy w piekarni, mogły wesprzeć seniorów, płacąc za bochenek chleba dla nich, a paragon na niego pozostawiać w piekarni - tłumaczy zasady akcji jej koordynatorka Michalina Wilczkowiak.
Ponadto odbieramy z piekarni bezpośrednio chleby, które także trafiają do seniorów. Jestem pozytywnie zaskoczona odzewem na naszą akcję. Jednak klienci piekarni otworzyli swoje serce na drugiego człowieka i podarowali ten bochenek. Dziennie otrzymywaliśmy informacje z piekarni, że seniorzy mogli odbierać nawet do 20 bochenków chleba.
- mówi Michalina Wilczkowiak.
Chleb podrożał. Ile pieczywa zjedzą seniorzy? Taki jeden bochenek starcza im nawet na tydzień. Nie są taką grupą osób, które codziennie przychodzą po chleb
- dodaje pomysłodawczyni akcji Katarzyna Jaśkowiak, prezes Banku z Leszna.
Seniorzy "chleb na paragon" mogli odbierać w blisko 50 punktach w Lesznie i pobliskich miejscowościach. Leszczyński Bank Żywności chce akcję kontynuować także w tym roku. Wszystko zależy od efektów prowadzonych rozmów z piekarniami.