- To 36 proc. naszego stanu osobowego. To bardzo trudna sytuacja, z którą mamy do czynienia po raz pierwszy - zachorowania dotyczą głównie policjantów pionu prewencyjnego, tych którzy pełnią służbę patrolową i interwencyjną, policjantów dzielnicowych, ruchu drogowego i po części także pionu kryminalnego. Sytuacja dotycząca absencji chorobowej jest monitorowana na bieżąco - przyznaje rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.
Jak dodaje Andrzej Borowiak, nie ma sygnałów aby gdzieś na ulicę nie wyjechał ani jeden patrol, policjanci reagują też na wezwania do wypadków czy zdarzeń kryminalnych, ale - jak mówi Andrzej Borowiak - wymaga to od okrojonej obsady komisariatów i komend "dużego wysiłku".