Rodzinna tragedia wydarzyła się pod koniec marca. Chłopiec podczas domowej awantury chwycił za nóż i pchnął nim 37-letniego mężczyznę w okolice klatki piersiowej. Mężczyzna, mimo reanimacji zmarł. Po zdarzeniu chłopiec uciekł i schronił się u znajomych.
Potem sam zgłosił się na policję. Przez pół roku przebywał w schronisku dla dla nieletnich. Sąd orzekł wobec nastolatka umieszczenie go w zakładzie poprawczym, ale zawiesił wykonanie kary na 3 lata. W tym czasie chłopak będzie pod dozorem kuratora. Postanowienie nie jest prawomocne.