"Dlatego pobraliśmy kolejne próbki wody" - mówi rzecznik poznańskiego sanepidu Cyryla Staszewska.
Teraz czekamy na wyniki badań, czy nadal utrzymują się enterokoki czy tylko przez przypadek zostało zanieczyszczone miejsce, w którym był pobór wody. Musimy te kilka dni poczekać i wiedzieć, że na pewno kąpielisko będzie bezpieczne. Wszystko wskazuje na to że to raczej takie przypadkowe zanieczyszczenie, tym bardziej, że trzy lata temu sytuacja była podobna
- mówi Cyryla Staszewska.
Bakterie wykryto podczas badania wody, które w sezonie kąpielowym są przeprowadzane cyklicznie. Na najnowsze wyniki trzeba będzie poczekać kilka dni, dlatego przez weekend kąpielisko będzie zamknięte. Stwierdzone w wodzie enterokoki mogą powodować wymioty, biegunkę czy alergiczną wysypkę na skórze. To zwierzęce lub ptasie odchody mogły zanieczyścić kąpielisko.
Drugie kąpielisko nad Jeziorem Kierskim - w Kiekrzu przy ul. Ks. Nawrota działa normalnie. Można się kąpać także w Strzeszynku, a od środy ponownie w jeziorze Rusałka. Najnowsze badania potwierdziły, że woda w tych miejscach nadaje się do kąpieli.