Wczoraj były premier ogłosił, że odchodzi z SLD. Tłumaczył, że jest to reakcja na przekształcenie Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny w Nową Lewicę. Poseł Wiesław Szczepański wierzy, że Leszek Miller zmieni zdanie.
Mam nadzieję, że jak ochłonie, przemyśli, to jak kiedyś po kilku latach wrócił do lewicy, teraz wróci również. Wizerunkowo ta decyzja na pewno nie jest dobrym sygnałem, kiedy premier, który wprowadził Polskę do Unii Europejskiej, osoba, która dwukrotnie była przewodniczącym partii, odchodzi z ugrupowania. Oficjalnej rezygnacji jeszcze nie złożył. Na razie poinformował o niej przez media. Uważam, że jeśli się coś dokonuje, to najpierw należy poinformować swoją organizację, a dopiero potem iść do mediów i powiedzieć, że "nie jestem już z wami".
Wiesław Szczepański przypomniał, że Leszek Miller już raz rozstał się z partią w 2007 roku. Wrócił do niej po 3 latach.