Do tej pory mowa była, że może ono być zbudowane w Krzyżownikach-Smochowicach. Sprzeciwiali się temu mieszkańcy. Teraz urzędnicy mają przygotować alternatywą lokalizację. Podkreślają, że nie wycofują się z możliwości powstania pola w Krzyżownikach. Dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Bartosz Guss nie mówi o jaką nową lokalizację chodzi. Dyskusja na ten temat odbędzie się w lutym. Pole może jednak powstać w ramach partnerstwa publicznego-prywatnego. Czyli dołożyłby się do tego samorząd.
O pełnowymiarowe pole w mieście mają dopytywać biznesmeni, którzy przyjeżdżają do Poznania. Zwolennicy powstania pola mówią też, że inne, duże polskie miasta mają takie miejsca.
Adam Michalkiewicz/gł/int