Choć organizowanie wycieczek nie jest jego głównym, ani jedynym źródłem dochodu, to żeglarz już teraz ocenia, że wirus sparaliżował usługi turystyczne. Pozbawił tym samym środków do życia również rdzennych mieszkańców Karaibów.
Jachty pod polską banderą unieruchomione na Karaibach - współpraca uwięzionych Polaków, pomoc ambasady polskiej, środki do życia, czego nie ma w sklepiku w marinie, kiedy wrócą do Polski?
Odpowiedzi na te - i inne - pytania w audycji Jacka Rujny, "Za chlebem", piątek, godz. 17.45.