Do wygrania dzień z czołgiem Abrams lub F-16

Poznańscy urzędnicy już korzystają ze sztucznej inteligencji. Pomaga ona w tworzeniu urzędowych pism. "Prace nad tym projektem trwały od ponad roku" - mówi pełnomocnik prezydenta Poznania spraw SmartCity Michał Łakomski.
Najpierw wiązały się z odczytaniem całej masy pism przez filologów, nauczaniem pewnych algorytmów i dopiero po osiągnięciu jakiegoś poziomu dojrzałości, żeby jeszcze bardziej wzmocnić jakość tłumaczenia, zaprzęgneliśmy do tego sztuczną inteligencje. Software jest dystrybuowany wśród urzędników
- mówi Michał Łakomski.
Instytucje, które podpisały dziś list, będą teraz ustalać kierunki współpracy.
Możemy współpracować ze sobą, a nie ścigać się. Razem sięgać po różne fundusze i różne rozwiązania
- przekonuje Michał Łakomski z Urzędu Miasta Poznania.