NA ANTENIE: Muzyczny Merkury
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznań nie będzie pośredniczył w sprzedaży węgla. "To lekceważenie mieszkańców"

Publikacja: 27.10.2022 g.13:32  Aktualizacja: 27.10.2022 g.15:42 Krzysztof Polasik
Poznań
Poznań nie będzie pośredniczył w sprzedaży węgla - zapowiedział prezydent miasta.
węgiel - Pexels
Fot. Pexels

"To lekceważenie mieszkańców" - mówi szef opozycyjnego klubu radnych. Poznańskie władze nie skorzystają z możliwości kupowania tańszego węgla i odsprzedawania mieszkańcom. Takie jest założenie ustawy o dystrybucji węgla przez samorządy.

"Nie można traktować wszystkich decyzji rządu jako wrogie samorządowi" – krytykuje przewodniczący klubu poznańskich radnych PiS, Michał Grześ.

Przede wszystkim prezydent miasta został wybrany przez mieszkańców, żeby im służył, a jeżeli im tego węgla nie dostarczy, to pewnie zrobi to ktoś inny, ale po większej cenie. Dlatego jest to moim zdaniem lekceważenie mieszkańców Poznania, tych, którzy jeszcze ogrzewają węglem

- mówi Michał Grześ.

Na potrzebę pomocy mieszkańcom wskazuje też klub Wspólny Poznań. Radni częściowo zgadzają się jednak z decyzją prezydenta Poznania. "Nie jesteśmy jako miasto uzależnieni od węgla" – mówi radna Halina Owsianna.

Większość mieszkańców faktycznie korzysta z ogrzewania i podpisanych umów z gazownią, ja mam piec gazowy, inni mają podpisane bezpośrednio z Veolią. Dotyczy więc to mniejszej grupy mieszkańców, tak jak mówił pan prezydent 10 procent

- mówi Halina Owsianna.

Zdaniem Haliny Owsiannej, samorząd nie jest logistycznie przygotowany do dystrybucji węgla.

Prezydent Poznania zapowiedział wsparcie tylko dla najbiedniejszych. Pomocy ma udzielać MOPR, który już wcześniej rozdawał węgiel, ale tani i niskiej jakości.

https://radiopoznan.fm/n/4hnr1L
KOMENTARZE 1
Jacek Wróblewski
dżon 28.10.2022 godz. 03:34
A czegoż można się spodziewać po Panu Prezydencie? PiS popełnił błąd. Powinien zabronić Poznaniowi rozprowadzać węgiel, to wtedy by to Prezydent na przekór robił. To takie żenujące. A gdzie tu jest zwykły człowiek? Jak szanować tą grupę prezydentów (Poznań, Gdańsk, Sopot, Wrocław, Warszawa...), którzy spiskują, jak osłabić Polskę w imię jakiejś lokalnej autonomii? Samorządy? To nic innego, jak kliki i sitwy powiązanych ze sobą często rodzinnie i rozlokowanych po miejskich spółkach i urzędach kolesi. W końcu za alkohol nie można wyp...ić nieroba z wodociągów, bo jego brat jest kierowcą prezydenta.