Widoczność została ograniczona do zera. W pożarze prawdopodobnie nikt nie ucierpiał. Ogień pojawił się po godzinie 14.00 Był widoczny z odległości kilkuset metrów, strażacy pracowali w maskach. Zadymienie powodowała paląca się papa i drewniana konstrukcja budynku. Pomieszczenia w środku spłonęły niemal doszczętnie.
Prawdopodobnie kamienica nadaje się do rozbiórki. Od dłuższego czasu była wystawiona na sprzedaż. Zdaniem okolicznych mieszkańców w budynku przebywali wcześniej bezdomni. Michał Kucierski z poznańskiej straży pożarnej powiedział nam, że nie ma osób poszkodowanych, nikogo nie było trzeba też ewakuować. Nie wiadomo co było przyczyną pojawienia się ognia. Wyjaśni to śledztwo.