"Przed rokiem impreza mieszkańcom się spodobała, dlatego ją kontynuujemy" - mówi Katarzyna Hełpa-Liszkowska z Fundacji Kreaktywator.
W Polsce święto zmarłych obchodzimy w jeden konkretny sposób. Natomiast można te wydarzenia, bo każda kultura obchodzi z w jakiś sposób, totalnie inaczej przeprowadzić i może to być nie tak nostalgiczne, a wręcz radosne święto. To jest zespół meksykański, makijaże mają też w stylu meksykańskiego święta zmarłych., czyli tak, jak to jest w Meksyku, że to święto zmarłych to jest takie radosne przypominanie, wspomnienie, granie dla nich, ucztowanie. Już po raz drugi robimy dzień z duchami przeszłości. W ubiegłym roku było po raz pierwszy. Już od południa, kiedy się przygotowywaliśmy, ludzie dopytywali, kiedy startujemy i zebrał się całkiem duży tłum
- mówi Katarzyna Hełpa-Liszkowska.
Dzień z duchami przeszłości to też wspominanie poprzednich dekad. Na Rynku Łazarskim stanął kącik z pamiątkami z czasów PRL i stoisko z retromodą z ubraniami z poprzednich epok. Mieszkańcy przebrani w takie stroje mogli sobie zrobić zdjęcie.
Na finał spotkania (ok. 18.00) - fireshow połączony z pokazem akrobatyki.