Przez najbliższe dziewięć miesięcy wspólnie ze swoją partnerką zamierza przejechać ponad 10 tysięcy kilometrów przez Turcję, Gruzję, Afganistan i Chiny.
Na pomysł podróży wpadł czytając opowieści o mongolskich nomadach.
Prowadzę kanał na Instagramie „Nomada W Drodze”. Przeczytałem, że jedynym miejscem, gdzie do tej pory można spotkać prawdziwych nomadów jest Mongolia, dlatego stwierdziłem, że fajnie byłoby się tam przejechać na rowerze
- mówi Łukasz Majewski.
Jak przekonuje, podróż rowerem to jedyny sposób na poznanie miast z perspektywy ich mieszkańców.
To jest paszport. Rower jest jak wyciągnięta dłoń do człowieka. Z pozycji siodełka można zdecydowanie lepiej poznać kraj, po którym się podróżuje, ponieważ ludzie doceniają fizyczny wysiłek, który włożyło się w dojechanie do celu
- mówi Majewski.
Relacje z podróży pary poznańskich rowerzystów można śledzić na Instagramie "Nomada W Drodze" Fragmenty wyprawy zostaną także udokumentowane, a z podróży powstanie film dokumentalny, którego premiera odbędzie się po powrocie do Polski.