Jak mówi uczestnik wyprawy Paweł Leszek Klepka, po drodze było trochę zamieszania z bagażem, bo podróżnicy wzięli bardzo dużo m.in. sprzętu fotograficznego. Jednak wszystko się udało.
Szczęśliwie dolecieliśmy, jest piekielnie zimno, jeszcze rano szron był. Także cieszyliśmy się, że Ameryka Południowa przywita nas ciepłem, musimy poczekać na Boliwię, na tropiki. Tam będziemy narzekali, że jest nam za gorąco. Ruszamy do La Paz, skąd będę miał ciekawsze wieści
- zapowiada Paweł Leszek Klepka.
To już trzecia ekspedycja poznaniaków - pierwsza w 2015 roku, także do Amazonii miała upamiętnić Arkadego Fiedlera, związanego z podpoznańskim Puszczykowem pisarza i podróżnika.
Uczestnicy liczą na to, że uda się sfotografować nieznane dotąd gatunki zwierząt, sprawdzą, jak w Amazonii odbijają się globalne zmiany klimatyczne. Poznaniakom będą towarzyszyć lokalni przewodnicy. Wyprawie patronuje nasza rozgłośnia.