W przestrzeni publicznej Chodzieży liczbę ogólnodostępnych defibrylatorów można policzyć na palcach jednej ręki. Jeden jest na Rynku, drugi od niedawna na dworcu kolejowym, gdzie jest siedziba uczestniczących w spotkaniu seniorów z klubu Wigor.
To jest takie szkolenie, żeby na przyszłość wiedzieć jak ratować drugie życie
- mówi pan Leszek, który przeszedł już dwa zabiegi przywracające prawidłowy rytm serca.
Szkolenie dla chodzieskich seniorów prowadził doświadczony ratownik medyczny Stanisław Jarosz.
Ważne jest, żeby te osoby były świadome, że nie muszą się bać tego sprzętu. On jest w 100 procentach bezpieczny, jeśli wykonujemy wszystkie jego polecenia tylko i wyłącznie w taki sposób, jak on od nas oczekuje
- mówi Stanisław Jarosz
Defibrylatory znajdują się też w kilku chodzieskich firmach. Jeden z nich jest także w starostwie powiatowym. Uczestniczący w spotkaniu starosta Adrian Urbański zapowiedział, że niebawem urządzenie zawiśnie na zewnątrz urzędu
Tak żeby był dostępny 24 godziny na dobę. Miejsce to zostanie specjalnie oznaczone, tak żeby rzucało się w oczy i żeby każdy mieszkaniec, który będzie potrzebował defibrylatora, mógł go użyć przez całą dobę
- dodaje starosta
Jeszcze w czasie wakacji chodzieżanie będą mogli wziąć udział w podobnych jak dzisiejsza akcjach profilaktycznych. Z kolei we wrześniu cykl takich spotkań odbędzie się w szkołach.