Przewodniczący klubu poznańskich radnych PiS Zbigniew Czerwiński mówił, że w tym roku na działanie centrum (CUWJO) przewidziano 18,7 miliona złotych. - To bardzo duże pieniądze - stwierdził radny.
Rządzący ulegli takiej pokusie wszechwładzy, że oni będą mieli jedną instytucję, która zapewni im pełną kontrolę. Prawdopodobnie nie zapewni pełnej kontroli utrudni funkcjonowanie jednostek i zapłacimy za to wszyscy.
- mówił Czerwiński.
Radny Przemysław Alexandrowicz mówił, że dyrektorki przedszkoli "płaczą" po dołączeniu do Centrum Usług Wspólnych Jednostek Oświaty. - Mówią, że to dodanie im pracy, a nie ulżenie - przekonywał radny PiS.
Przedstawiciele opozycji podkreślali, że uzasadnienie dla ponownej centralizacji zarządzania szkołami czy przedszkolami jest merytorycznie słabe. Dwa dni temu (we wtorek) w porannej rozmowie Radia Poznań zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski bronił działania Centrum Usług Wspólnych Jednostek Oświaty.
Ta jednostka ma też za zadanie pilnować obsługi i finansów publicznych poznańskiej oświaty, której budżet wynosi prawie 2 miliardy złotych
- mówił zastępca prezydenta z Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj także