Mężczyzna był dwukrotnie reanimowany i w stanie ciężkim trafił do szpitala. Tego samego dnia zmarł. Sprawę przekazano do prokuratury rejonowej Poznań-Stare Miasto, która prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz z paragrafów prawa pracy, dotyczących śmierci przy pracy.
Dokładne przyczyny śmierci ma wyjaśnić sekcja zwłok, która odbędzie się dopiero 10 października. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.