Wcześniej układ był zdecydowanie mniej intuicyjny. Ślady po starym oznakowaniu pozostały jednak do dzisiaj, o czym boleśnie przekonują się osoby odbierające swoich bliskich ze stacji Poznań Główny.
Tutaj jest napisane, że tymi schodami zejdziemy na peron 1. Podchodzę do schodów i widzę, że schody prowadzą na peron 5. Tak samo jest z zejściem na peron 2, które prowadzi na trzeci
- mówi pasażerka.
Przedstawiciel PKP PLK przekonuje, że spółka przekazała wszystkie informacje galerii, która powinna zająć się oznakowaniem. Zapytaliśmy przedstawicieli Avenidy, nie chcieli jednak rozmawiać. Proszą o maila i odpowiadają, że skontaktują się w tej sprawie PKP PLK z prośbą o prawidłowe i trwałe oznakowanie.
Odbijanie piłeczki trwa. Póki co o horrorze pasażerów jednak nie ma co mówić. To po prostu zwykła komedia. Niestety pomyłek
- puentuje dr Jeremi Rychlewski ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników RP i centrum analiz klubu Jagiellońskiego.
To jest bareizm. Hitchcock nie. Nie ma co straszyć pasażerów, ani podpowiadać, co dzieje się w filmach Hitchcocka
- zaznacza.
Dyrekcja galerii handlowej przekazała, że podejmie kroki w celu zastosowania tymczasowego oznaczenia, które ułatwi odnalezienie się podróżnych.