W praktyce okazało się, że rodzice najpierw muszą wyłożyć całą kwotę i czekać kilka tygodni na zwrot. Pierwsze wypłaty ZUS przewiduje pod koniec listopada, a wyższe stawki wprowadzono od października.
Program wsparcia mógłby działać lepiej - uważa radny Łukasz Kapustka z Polski 2050.
Dlaczego nie można było od razu przekazywać tych środków z budżetu centralnego do budżetu samorządowego, tak, żeby te żłobki były bezpłatne. Pieniądze przebiegałyby po linii rząd-samorząd
- zaznacza radny.
Radny mówi, że problem zgłosili mu rodzice małych dzieci. Łukasz Kapustka napisał w tej sprawie interpelacje do prezydenta Poznania. Prosi też, by miejskie żłobki nie pobierały odsetek od osób, które nie przelały wyższej kwoty.
Pytania w tej sprawie skierowaliśmy do biura prasowego urzędu. Czekamy na odpowiedź.