NA ANTENIE: ZEBY SZCZESLIWYM BYC/ANNA JANTAR
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Proces ws. Arboledy nie ruszył

Publikacja: 16.09.2010 g.13:50  Aktualizacja: 16.09.2010 g.16:43
Poznań
W poznańskim sądzie nie ruszył proces o ochronę dóbr osobistych, który były prezes Zagłębia Lubin Robert Pietryszyn wytoczył piłkarzowi Lecha Manuelowi Arboledzie.
Lech - Cracovia Kraków - Przemek Modliński
/ Fot. Przemek Modliński

Ani działacz sportowy, ani piłkarz nie pojawili się w sądzie. Manuel Arboleda jest w Turynie, gdzie Lech gra dziś z Juwentusem.

Na rozprawę przyszedł tylko pełnomocnik piłkarza Jacek Masiota, który potwierdził, że strony prowadzą negocjacje ugodowe.

Sprawa dotyczy wypowiedzi piłkarza, opublikowanej przez "Przegląd Sportowy", w której zasugerował, że w poprzednim klubie - Zagłębiu Lubin - był obrażany. Pochodzący z Kolumbii Arboleda powiedział, że po tym, jak został kapitanem Zagłębia, do gabinetu wezwał go ówczesny prezes klubu. Miał usłyszeć słowa, że "dla prezesa nie jest kapitanem zespołu, bo w jego ekipie nigdy nie było kapitana obcokrajowca, do tego czarnego". 

Według byłego prezesa Zagłębia, takiej rozmowy nie było. Zarzucenie mu poglądów rasistowskich Pietryszyn uznał za naruszenie dóbr osobistych i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Domaga się od piłkarza 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia i opublikowania oświadczenia w tej sprawie w "Przeglądzie Sportowym".


https://radiopoznan.fm/n/