Przełożeni prokuratora o przyjmowanych od oskarżonych pieniądzach dowiedzieli się już w lipcu. "Od tego czasu prokurator jest zawieszony w obowiązkach" - tłumaczy rzecznik prokuratury Okręgowej Magdalena Mazur-Prus.
Sprawę wyjaśnia wydział do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Zawieszony prokurator miał przyjmować pieniądze twierdząc, że wpłata na cele społeczne przyspieszy korzystne rozwiązanie prowadzonych spraw.