Wiatrak stoi, interes się kręci


Rada podjęła taką decyzję ze względu na stan zdrowia płk Przybyła. We wniosku sam napisał, że nie jest zdolny do służby. W styczniu w przerwie konferencji prasowej w poznańskiej prokuraturze wojskowej płk Przybył postrzelił się w głową. Trafił do szpitala. Od dnia postrzału jest na zwolnieniu lekarskim.
Po zdarzeniu tłumaczył, że postrzelił się, by zwrócić uwagę na prokuraturę wojskową. Sprzeciwiał się planom przeniesienia prokuratorów wojskowych do struktur cywilnych.