Doniesienie złożono w sierpniu ubiegłego roku, a sprawę pilotowała Fundacja Mondo Cane, zarzucając właścicielce schroniska znęcanie się nad zwierzętami. Argumentem miała być wysoka śmiertelność zamieszkujących schronisko psów i kotów oraz niewłaściwe warunki bytowe.
"Sprawa została umorzona" - powiedział Radiu Poznań rzecznik prokuratury okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.
Prokurator w oparciu o materiał dowodowy nie dopatrzył się znamion przestępstwa z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt. Podstawą tej decyzji była opinia powołanej w sprawie biegłej
- mówi Łukasz Wawrzyniak.
Prowadząca od lat schroniska w Przyborówku i Brodziszewie Wanda Jeżyk przyjmuje stare, chore, często zmaltretowane zwierzęta. To do niej na początku roku trafiła zmasakrowana młotkiem suczka z Szamotuł.
O pomoc w jej uratowaniu zwróciła się do Wandy Jeżyk szamotulska Straż Miejska. "Nadzieja", bo tak nazwano suczkę, została uratowana i ma się coraz lepiej. Decyzja prokuratury nie jest prawomocna.