Prokuratorzy sprawdzili wpisy w dzienniku budowy dokonywane od czerwca do lipca 2006 roku. Stwierdzili, że wszystko się zgadza, że o nie ma mowy o ewentualnych fałszerstwach. Stąd decyzja o umorzeniu sprawy.
Zawiadomienie złożył Bogdan Kowalczyk, dyrektor Zespołu Szkół numer 3. On też jest autorem drugiego doniesienia mówiącego o tym, że w czasie budowy hali mogło dojść do niegospodarności i w związku z tym do uszczuplenia majątku powiatu. Wyjaśnianie tego wątku trwa.
Kowalczyk mówi m.in. o źle zrobionym, choć odebranym przez nadzór budowlany dachu i o tym, że ściany budynku są trzy razy cieńsze niż te opisane w projekcie. Wynik prokuratorskiego postępowania wyjaśniającego w tej sprawie ma być znany w połowie czerwca.