NA ANTENIE: BLAME IT ON THE SUMMER/BASIA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Prokuratura zapowiada zażalenie na decyzję sądu

Publikacja: 18.10.2020 g.18:35  Aktualizacja: 19.10.2020 g.12:38 Informacyjna Agencja Radiowa
Poznań
Prokuratura Regionalna w Poznaniu zapowiada złożenie zażalenia na decyzję sądu o odmowie aresztowania Ryszarda Krauzego i innych podejrzanych.
sąd sądowe rozprawa wyrok sędzia - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Chodzi o postępowanie w sprawie wyprowadzenia z giełdowej spółki Polnord około 92 milionów złotych i prania pieniędzy. W sprawie zatrzymano także Romana Giertycha, ale prokuratura nie wnioskowała o areszt dla niego.

Jak informuje prokuratura, skutkujące zarzutami obszerne śledztwo w tej sprawie toczy się od 2017 roku. Akta sprawy liczą ponad 100 tomów. "Wśród dowodów znajdują się zeznania najbliższych współpracowników biznesmena Ryszarda K. i adwokata Romana G., dziesiątki tysięcy poddanych ocenie dokumentów spółek oraz zabezpieczonej korespondencji" - informują prokuratorzy.

Ich zdaniem dowody jednoznacznie wskazują na przywłaszczanie pieniędzy i próbę ukrycia źródła ich pochodzenia. W komunikacie prokuratury napisano, że współpracownicy Romana Giertycha stworzyli "łańcuszek firm" z niskim kapitałem zakładowym, które obracały milionami.

"Jedna z takich firm kupiła za 7 mln zł działkę w Wielkopolsce, by po zaledwie ośmiu dniach odsprzedać ją spółce Polnord za niemal 27 mln złotych. Polnord nie zdecydował się na zakup działki od pierwotnego właściciela po cenie rynkowej, mimo że znał ofertę, lecz dopiero od pośrednika za ponad czterokrotnie wyższą kwotę" - napisano w komunikacie i dodano, że "około 20 mln zł zysku z transakcji zostało wytransferowanych do spółek kontrolowanych przez biznesmena Ryszarda K., w tym do Prokom Investments SA."

Według prokuratury do tej spółki z Polnordu trafiło dodatkowo ponad 70 milionów ze sprzedaży "bezwartościowych wierzytelności". Poznański sąd odrzucił wczoraj wieczorem wnioski o areszt wobec pięciu osób, którym zarzuca się działanie na szkodę spółki Polnord. Według sędzi Renaty Żurowskiej prokuratura nie przedstawiła dowodów, które uprawdopodobniałyby popełnienie przestępstwa. Podejrzani nie przyznali się do winy.

"W wielu bardzo podobnych śledztwach, prowadzonych przez prokuraturę na terenie całego kraju, sądy wielokrotnie stosowały wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Prokuratura ocenia tą decyzję sądu jako całkowicie błędną i niezasadną" - przekazano w komunikacie.

Prokuratura Regionalna w Poznaniu zapowiada, że do argumentacji sądu odniesie się szczegółowo, ale po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia. "Ustne uzasadnienie przedstawione przez sędziego było zdawkowe i pozbawione pełnej merytorycznej argumentacji" - oceniono w komunikacie.

Decyzja sądu nie dotyczy byłego wiceministra i adwokata Romana Giertycha. Wobec Romana Giertycha prokuratura zastosowała poręczenie majątkowe w wysokości 5 milionów złotych, zakaz opuszczania kraju, dozór policji i zawieszenie w czynnościach adwokata.

https://radiopoznan.fm/n/nh8MR2
KOMENTARZE 0