Powtórzenia konkursu domagał się związek zrzeszający część klinik leczenia niepłodności, m.in. z poznańskiego Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego przy ul. Polnej. Jedyna w Wielkopolsce klinika, która znalazła się w programie, na kolejne dwa lata dostała niespełna 5 mln zł.
To może nie wystarczyć nawet na in vitro dla wszystkich par, które już zakwalifikowały się do programu. Lekarze twierdzili, że kryteria przyznawania pieniędzy są niejasne. Pytali, jak to możliwe, że 6,5 mln zł dostanie wrocławski ośrodek, który nie rozpoczął jeszcze działalności. Związek spisał długą listę zarzutów do konkursu, ale ministerstwo właśnie odpowiedziało: powtórki nie będzie. Według przedstawiciela resortu nie ma do tego podstaw, a konkurs był rzetelny i nie pozwalał na uznaniowość.