NA ANTENIE: Kr�lewski wiecz�r/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Protest pilskich proboszczów

Publikacja: 11.09.2014 g.16:09  Aktualizacja: 11.09.2014 g.16:15
Poznań
Po ponadtygodniowym milczeniu Urząd Miasta Piły zajął stanowisko w sprawie protestu pilskich proboszczów. Księża napisali list do prezydenta Piły, w którym proszą o uchylenie uchwały Rady Miasta, nadającej imię kardynała Ignacego Jeża skwerowi u zbiegu ulic Browarnej i 11 Listopada.
skwer
/ Fot.

Według nich  miejsce nie licuje z powagą postaci. Prezydent Piły Piotr Głowski konferencję prasową rozpoczął mocnym akcentem. "Nieraz się popełnia jakieś pismo i nieraz brakuje czasu na refleksję. To był taki czas na refleksję. Miałem nadzieję, że autor się po prostu wycofa". 

Dalej mówił o tym, że całą sytuacją jest zdziwiony, a o samym liście - że to "pogubienie" autorów. "Uznaliśmy, że ten skwer jest dobrą lokalizacją. W otoczeniu jest dom księdza Staszica i kościół Św. Stanisława Kostki, który niedawno podświetliliśmy. Czy jest mały? Bo są takie zarzuty. To prawie trzy tysiące metrów kwadratowych".

Skwer ma zostać przebudowany. Ma się na nim znaleźć między innymi tablica z informacją o kardynale Jeżu. Po podjęciu uchwały o nadaniu skwerowi imienia powstał projekt architektoniczny, a przebudowa ma zostać wpisana do przyszłorocznego budżetu. Całą sprawę prezydent Piły traktuje jako spór  personalny. "Dla niektórych z państwa może to być tajemnicą, dla innych - nie, że - mimo tego, że jestem bardzo aktywnym członkiem Kościoła - wielokrotnie się  nie zgadzałem. Mamy różnicę zdań na wiele spraw i być może z tego wynika jego dzisiejsza postawa. Uważam, że jest zupełnie niezrozumiała".

Na 16 października - w siódmą rocznicę śmierci kardynała Jeża - planowane jest oficjalne nadanie imienia skwerowi. Księża zapowiedzieli, że w  wydarzeniu nie wezmą udziału. Piotr Głowski potwierdził, że w ubiegłym roku pilski dziekan ks. Stanisław  Oracz złożył wniosek o nazwanie imieniem kardynała Ignacego Jeża ronda na skrzyżowaniu Alei Wojska Polskiego i ulicy Matwiejewa. Wniosek został jednak złożony zbyt późno, bo rok wcześniej komisja nazewnictwa zgodziła się na nadanie mu imienia Polskiego Czerwonego Krzyża. Nie wiadomo jak formalnie potraktować skierowany do prezydenta miasta i Rady Miasta list z prośbą o uchylenie uchwały. W tej chwili trwają prace nad opinią prawną na ten temat. 

https://radiopoznan.fm/n/