Mieszkańcy domagają się informacji na ten temat. Manifestujący przynieśli ze sobą transparenty z napisami "nie dla trasy szybkiej kolei przez Piwonice i Sulisławice".
Protestujący podkreślają, że to inicjatywa społeczna, a nie polityczna i nie będą skandować żadnych politycznych haseł:
Protestujemy przeciwko szybkiej kolei przez Piwonice, Sulisławice, przez nasze domy. Trasa, która jest wyznaczona, 3 i 4 wariant idzie przez najwięcej domów, bo ponad 100 domów jest do wyburzenia
- mówi jedna z mieszkanek.
Trasa idzie przez moją działkę i ja się na to nie zgadzam. Nie ma jednoznacznej wypowiedzi ani prezydenta, ani nikogo, w którą stronę to ma iść i jak
- dodaje inny mieszkaniec.
Jesteśmy ignorowani. Nikt nam nie odpisał na nasze pisma
- komentuje starszy mężczyzna.
Protestujący twierdzą, że od czasu konsultacji nikt się z nimi nie rozmawiał. Podczas protestu odczytali pismo, w którym wyrazili swój sprzeciw, niezadowolenie i rozgoryczenie. Żądają przeprowadzenia linii trasą oznaczoną jako wariant 9., który powoduje najmniej wyburzeń.
Podczas zorganizowanych we wrześniu minionego roku konsultacji, mieszkańcy nie zgodzili się na żaden z zaproponowanych wówczas przez CPK wariantów. W listopadzie pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, minister Marcin Horała goszcząc w Kaliszu zapowiedział przebieg według wariantu nr 9.