Na pikietę przyszli głównie uczniowie, nauczyciele i rodzice ze szkół, które mają być zamknięte. W rozmowie z naszym reporterem wymieniali argumenty za niezamykaniem ich placówek i wywoływali prezydenta.
Prezydent miasta nie wyszedł do protestujących. Z niektórymi z nich rozmawiali radni. Manifestacja przebiegła spokojnie. We wtorek zlikwidowany ma być między innymi Zespół Szkół Technicznych na Golęcinie oraz Gimnazjum numer 24 na Ratajach.