"To inwestycja, na którą czekali nie tylko mieszkańcy Czarnkowa" – mówi burmistrz Jacek Klimaszewski.
Ulica Kościuszki, "kręgosłup" naszego miasta, w ostatnim czasie była w takim stanie, że naprawdę trudno już było z niej korzystać. Cieszymy się, że ta inwestycja zaczęła się realizować. Czekamy na nią więcej, niż 10 lat
- przyznaje Jacek Klimaszewski.
Mieszkańcy liczą, że po remoncie będzie lepiej.
Mieszkam 50 lat w Czarnkowie. Ta droga nie była remontowana prawie nigdy. Będzie droga, będzie trwało. Trzeba naprawić, bo te doły, to jak samochód jedzie to trzaska strasznie, że to przebudza człowieka. Potrzebny remont jest, przecież tu takie dziury były, że szkoda aut. Ta ulica to już pomału się nie nadawała do użytku, ze względu na te garby, na to wszystko. Co mnie tak trochę przeszkadza, to że te drzewa są wycinane. Najpierw trzeba coś stracić, żeby coś zyskać
- tłumaczą mieszkańcy.
Mieszkańcy Czarnkowa zyskają nową ulicę Kościuszki w przyszłym roku, bo tak długo potrwa przebudowa, której inwestorem jest Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Łączny koszt to około 33 mln zł, w tym jest ponad 21 mln unijnego dofinansowania.