Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa otrzymywały od państwa rekompensaty za straty spowodowane epidemią. Agri Plus rzekomo skupowała od rolników trzodę, oferując im jednak cenę pomniejszoną o wysokość ich rekompensaty - mówi prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Z informacji potwierdzonych w trakcie postępowania wyjaśniającego i kontroli siedziby spółki wynika, że przedsiębiorca w ramach umowy z dostawcami zobowiązuje ich do przekazania otrzymanej od państwa pomocy finansowej. Z naszych ustaleń wynika również, że spółka mogła monitorować, którzy rolnicy dostali wsparcie, a następnie pomniejszać ich wynagrodzenia. Jeśli potwierdzą się nasze zarzuty będzie to oznaczało, że spółka stała się faktycznym beneficjentem pomocy dla rolników, choć nie była do tego uprawniona
- mówi Tomasz Chróstny.
Jeśli zarzuty wobec Agri Plus okażą się prawdziwe, spółka będzie musiała zapłacić karę w wysokości 3 procent swoich obrotów. Przedstawiciele spółki nie odbierali naszych telefonów.