Jezioro Chomęcickie w powiecie poznańskim już bez sinic, Malta - wciąż zamknięta
Kąpielisko na poznańskiej Malcie nadal zamknięte. Woda w Jeziorze Maltańskim wciąż ma zielony kolor, który świadczy o zakwicie niebezpiecznych dla ludzi sinic...
Rok temu rodzina z Trzcianki ustanowiła w taki sposób rekord, pokonując ponad 4300 kilometrów. Niedawno jednak ktoś ten rekord pobił, dlatego postanowili działać. "Tym razem, by pokonać konkurencje, użyliśmy specjalnego programu, który napisałem w wolnej chwili" – wyjaśnia początkujący programista i miłośnik podróży, 17-letni Adrian Garbowski.
Wcześniejszy rekord wynosił 5037 kilometrów, ale go pobiliśmy. Jednak ta trasa, którą my pokonaliśmy różni się od innych tym, że to nie my ją wybraliśmy, tylko program, który napisałem. Program pobiera dane z rozkładów kolejowych z całej Polski, analizuje je na bieżąco, tworząc najróżniejsze trasy i porównuje je do siebie. Wyrzuca oczywiście te złe, które są zbyt wolne. To jest nie ukrywam o wiele lepsze rozwiązanie, które jest szybsze od człowieka. Bardzo nam to pomogło
- mówi Adrian Garbowski.
Wcześniej rodzina planowała trasę przez kilka dni. "Rekordziści" odwiedzili kilkadziesiąt miejscowości, w tym Warszawę, Szczecin, Gdynię czy Krzyż Wielkopolski, gdzie rozpoczęła się i zakończyła podróż. W pociągach spędzili ok. 50 godzin.
Dodajmy, że program, który stworzył nastolatek wskazuje, iż ich rekord można pobić nawet o kilkaset kilometrów. Rodzina z Trzcianki nie chce jednak nikomu psuć zabawy i w kolejną podróż ruszy dopiero w przyszłym roku.
Kąpielisko na poznańskiej Malcie nadal zamknięte. Woda w Jeziorze Maltańskim wciąż ma zielony kolor, który świadczy o zakwicie niebezpiecznych dla ludzi sinic...
Rosyjski czołgista Michaił Kulikow został skazany na 10 lat pozbawienia wolności za ostrzelanie w lutym budynku mieszkalnego w Czernihowie; podczas procesu sądowego wojskowy przeprosił naród ukraiński za działania najeźdźców - poinformował w poniedziałek portal Suspilne.
Już ponad pięć miesięcy trwa wojna na Ukrainie. W tym czasie ponad pół miliona uchodźców z tego kraju znalazło schronienie w domach Polaków. To wyliczenia z 12-u największych polskich miast.