Kanapa czy kino - gdzie oglądamy filmy?

Pisze o tym Gazeta Wyborcza. Znalazł się nawet sponsor, który chce pozostać anonimowy. Projekt jest tajemniczy z kilku względów. Przede wszystkim nic o nim nie wiedzą radni z komisji kultury, a to oni będą opiniować projekt tłumaczy wiceprzewodnicząca komisji Joanna Frankiewicz z klubu prezydenckiego.
Opozycyjny radny Przemysław Aleksandrowicz też nie zna projektu pomnika, ale wie, że Przemysł II to postać godna upamiętnienia. Najwięcej o projekcie wie inicjatora zabudowy wzgórza Przemysła, były wojewoda i senator Włodzimierz Łęcki. Ale i on podtrzymuje aurę tajemnicy wokół pomnika króla na koniu.
Monumentalny średniowieczny władca stanie na wzgórzu za pieniądze sponsora. Równie tajemniczego, jak dzieje średniowiecza.