Jak mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler to orzeczenie nie spełnia kryteriów kary sprawiedliwej.
Mężczyzna ten przez kilka lat jako wolontariusz sam pracował w schronisku dla zwierząt, posiadał wiedzę w zakresie troski o konkretne zwierzęta. Dlatego też prokurator wywiódł apelację w ramach której podniósł okoliczności dotyczące tego iż treść ustawy o ochronie zwierząt jak i zakaz posiadania zwierząt powinny posiadać dwojaką funkcję. Pierwszą jest reakcja karna wobec sprawcy, a drugą jest funkcja prewencyjna
- mówi Maciej Meler.
Mężczyzna miał zarzut znęcania się nad dwoma psami ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator zakwestionował nie tylko wysokość kary ale także okres zakazu posiadania zwierząt. Sprawą apelacji zajmie się Sąd Okręgowy w Kaliszu. Terminu rozprawy jeszcze nie wyznaczono.