NA ANTENIE: Klasyka poranna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Tydzień szukała pomocy w wielkopolskich szpitalach - bezskutecznie. Już wiadomo, co było przyczyną śmierci 36-latki

Publikacja: 13.09.2023 g.14:54  Aktualizacja: 13.09.2023 g.18:43 Magdalena Konieczna
Poznań
Poznańska Prokuratura Okręgowa już wie, co było przyczyną śmierci 36-letniej Anny z Jastrowia koło Piły. Kobieta cierpiała na nowotwór.
szpital szpitalne łóżko szpital - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Mamy wyniki szczegółowych badań - mówi rzecznik prokuratury Łukasz Wawrzyniak.

Opinia ta wstępna i zasadnicza, która została sformułowana już po przeprowadzeniu sekcji zwłok, wskazywała, że pani zmarła nagle w wyniku zatrzymania krążenia. Z kolei badanie histopatologiczne potwierdziło, że pani cierpiała na schorzenie nowotworowe i takie są te nasze wstępne ustalenia medyczne. Oczywiście cały czas w tej sprawie prowadzimy czynności, przesłuchaliśmy świadków, najbliższych zmarłej pokrzywdzonej

- mówi Łukasz Wawrzyniak.

Kobieta od początku czerwca źle się czuła. Miała krwotoki i omdlenia. Była osłabiona, miała gorączkę, później pojawiła się wysypka. Trzy razy była w dwóch szpitalach - najpierw w Złotowie, potem dwa razy na SOR-ze w Pile. Za każdym razem była odsyłana.

W żadnym szpitalu nie postawiono diagnozy, nie przeprowadzono też szczegółowych badań. Kiedy stan kobiety zaczął się dramatycznie pogarszać, rodzina wezwała karetkę. 36-latki nie udało się uratować.

Prokuratura ma już dokumentację medyczną kobiety. W najbliższym czasie rozpocznie przesłuchania personelu obu szpitali i będzie ustalać, czy doszło do narażenia kobiety na utratę życia lub zdrowia. Na pewno w sprawie będą musieli się wypowiedzieć biegli.

https://radiopoznan.fm/n/Agkdfn
KOMENTARZE 0